sobota, 30 marca 2013

Junjou Romantica


UWAGA!  To anime jest gatunku YAOI -  ze względu na tematykę homoseksualną co najmniej od lat 16.

Kolejne yaoi, zresztą tej samej autorki. Nieco starsze, od poprzedniego anime, ale nadal równie dobre, a może nawet bardziej. Uwaga! Jeszcze więcej podtekstów seksualnych. Mogłabym w sumie wysnuć takie wnioski, że to anime tym razem dozwolone od 17 lat. 


Głównym bohaterem serialu jest Misaki - słaby uczeń, którego ambicją jest dostanie się na prestiżowy uniwersytet. Aby zdać egzamin wstępny potrzebna mu jest pomoc dobrego korepetytora. Szczęśliwym trafem przyjaciel jego brata,Usagi, jest uznanym pisarzem,który za darmo postanawia udzielić mu kilku lekcji. Przy pierwszej wizycie w domu swojego nauczyciela, Misaki odkrywa, że poza powieściopisarstwem Usagi zajmuje się również pisaniem gejowskich romansów, a jego pokój jest udekorowany pluszowymi maskotkami.Wspólna nauka sprawia, że osiemnastoletni uczeń staje się kochankiem dojrzałego mężczyzny. (Opis Filmweb)

Jak już wspomniałam anime tak samo dobre, jak poprzednie yaoi, tak więc z czystym sumieniem daję 10/10.

Plusy: 
* Największe brawa za zatroszczenie się o emocje, stosunki i kłótnie między głównymi bohaterami. Po prostu to było urocze. Pomimo tego, iż główni bohaterowie są płci męskiej, ich miłość jest naprawdę piękna
* Bardzo zabawne, wciągające akcje, które z pewnością umilą czas miłośnikom gatunku (a może nie tylko)
* Główni bohaterowie - Usagi-san i Misaki - bardziej kochanych gejów nie znam; poza tym każdy z nich na swój sposób na charakterek, który dominuje nad tym drugim (innymi słowem - po prostu się uzupełniają) 
* Inne postacie, inne romanse (również bardzo ciekawe i wciągające) 
* Tutaj podteksty to już były mega sprośne, więc uwaga :p
* Kreska zupełnie jak w Sekai Ichi ... 
* Ciekawa fabuła - wielki pisarz i jego uczeń i parę innych 
* Muzyka - tutaj również na plus, niż poprzednie anime, ponieważ znalazłam tutaj przynajmniej 2 przyjemne melodyjki :) 
Minusy: 
Powiedzmy sobie szczerze, jest mega niedosyt. Anime kończy się w takim momencie, że chciałoby się powiedzieć "Następny odcinek!". Poza tym bywają monotonne sceny, ale i tak większość je wynagradza, więc nie ma się raczej co przejmować. 
Podsumowując - najlepsze anime tego gatunku :]















































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz